Jaki pędzel lub wałek malarski wybrać i jak je prawidłowo używać?
Malowanie wnętrz to ciekawe zadanie, choć niektórym wydaje się przerażające. Wystarczy jednak mieć minimum wiedzy i zastosować się do kilku podanych wskazówek, by uzyskać doskonały efekt końcowy, a także uniknąć większości pułapek.
Wybierając pędzle, pamiętajmy o tym, jak ważna jest ich jakość. Dobry pędzel powinien mieć mocny uchwyt z twardego drewna, stalową nasadkę pokrytą miedzią lub niklem oraz naturalne bądź sztuczne włosie, o rozszczepiających się końcówkach (przypominają rozdwajające się włosy). Możemy tez użyć wałków malarskich – na rynku jest ich wiele rodzajów, w tym przeznaczonych do uzyskiwania rozmaitych efektów specjalnych.
Przed rozpoczęciem malowania smarujemy ręce kremem ochronnym. Dzięki temu nie dopuścimy do wysuszenia dłoni i łatwiej nam będzie usunąć z nich farbę. Po każdym malowaniu należy starannie umyć ręce (zwłaszcza przed jedzeniem). Przy usuwaniu farby z rąk raczej nie należy stosować rozpuszczalników, ponieważ wysuszają skórę. Można też do malowania włożyć rękawice ochronne, ale nie zapewniają one pełnego komfortu pracy.
Aby w powietrzu nie nagromadziły się opary farb i rozpuszczalników, trzeba dobrze wietrzyć pomieszczenie, w którym malujemy. Otwieramy więc szeroko okna i drzwi.
Podczas pracy z rozpuszczalnikami oraz z materiałami wydzielającymi łatwopalne opary nie wolno palić papierosów ani używać otwartego ognia. Oprócz zagrożenia pożarem ogień może zwiększyć toksyczność oparów.
Bez względu na wielkość pomieszczenia pracę zawsze zaczynamy od krawędzi malowanej powierzchni.
Na wąskich pionowych powierzchniach, np. drzwiach, malowanie zaczynamy od góry, kierując się ku dołowi. Przy większych powierzchniach zaczynamy pracę od wybranej skrajnej krawędzi, kierując się ku krawędzi przeciwległej. Malowania nie należy rozpoczynać od środka.
Najlepsze rezultaty i równomierne pokrycie uzyskamy nakładając farbę krzyżującymi się ruchami.
Starajmy się często sięgać pędzlem do puszki i pokrywać farbą mniejsze kawałki powierzchni. W przeciwnym razie uzyskamy niejednolite pokrycie i nie będziemy zadowoleni z efektu końcowego.
Aby nabrać farbę na pędzel, zanurzamy go najwyżej do jednej trzeciej długości włosia. Podnosimy pędzel i kilkakrotnie wycieramy go z obu stron o boki pojemnika, tak by pozbyć się nadmiaru farby.
Jeśli malujemy wałkiem niezbędna okaże się kuweta. Po namoczeniu wałka w kuwecie trzeba się upewnić, czy farba rozłożyła się na nim równomiernie. Jeśli nabierzemy jej zbyt dużo wałek będzie się ślizgał, a nadmiar farby ścieknie po malowanej powierzchni.